Ronald Binkofski szefem polskiego Microsoftu
Potwierdziły się nasze informacje z początku listopada 2012 r., że Ronald Binkofski objął właśnie schedę po Jacku Murawskim na stanowisku prezesa zarządu Microsoft Polska.
Jak dowiedzieliśmy się z dobrze poinformowanych źródeł, po dwóch latach wrócił z Rumunii, gdzie kierował miejscowym oddziałem koncernu z Redmond. Wcześniej jednak, przez wiele lat pracował w Microsoft Polska. Pełnił tam m.in. funkcję dyrektora działu Developer & Platform oraz działu Business & Marketing Organization.
Z tego co słyszeliśmy – mimo dużych szans na zwycięstwo w wyborach na premiera Rumunii – nie skusiła go kariera polityczna. A podobno wygrał plebiscyt na następcę Victora Ponty. Z drugiej strony trudno się temu dziwić, w ciągu ostatniego roku nastąpiły już trzy zmiany premierów Rumunii…
11 stycznia 2013 o godz. 19:39
a JM juz cos sobie znalazl czy emeryturka?
9 kwietnia 2013 o godz. 18:54
Wiadomo za co wyleciał JM z MS… ostro…
Razem z nim znikła asystentka.. nie bez przypadku
9 kwietnia 2013 o godz. 19:44
plotki plotki plotki
10 kwietnia 2013 o godz. 13:06
W kazdej plotce jest ziarno prawdy… Na pewno TO mu nie pomoglo poprawić kiepskie wyniki zwlaszcza polozenie publika
14 stycznia 2013 o godz. 17:54
Chodzą plotki, że może zacząć kierować polskim oddziałem innego, międzynarodowego producenta oprogramowania… Ale na razie – jak sam mówi – ostrzy kosę przed żniwami…
14 stycznia 2013 o godz. 22:50
czyzby ktos juz SAPal ze strachu ? :>
15 stycznia 2013 o godz. 22:06
Już czas na to zaSAPanie!
15 stycznia 2013 o godz. 11:58
raczej Oracle nie SAP
15 stycznia 2013 o godz. 15:59
Oracle, dobry zart:)
11 kwietnia 2013 o godz. 11:50
Nadal Ci do smiechu? 🙂
16 stycznia 2013 o godz. 00:05
A moze prawdziwe sa plotki o http://www.mac.gov.pl ?
czasy ciezkie a ZUS i podatki trzeba oplacic a pozatym undersecretary w CV to jest cos 😉
8 maja 2013 o godz. 14:49
Bez jaj Gosc ktory polozyl publik w M$ Polska na podsekretarza w likwidowanym ministerstwie?
23 stycznia 2013 o godz. 22:26
GM sie zmienil, ale stara ekipa sie wzmacnia. Darek Piotrowski został szefem Enterprisu wywalajac Horawke. A już miasto od kilku miesiecy mowi, że drugie dziecko Chwiejaka zajmie inna kluczowa pozycje w blizniaczym sektorze. Marketingiem rzadzi tez chlopiec z frajny. Dodajac do tego Chrobiego w malym i srednim, to mamy juz sytuacje wyjasniona. Jacek M. rzadzi zza grobu.
25 stycznia 2013 o godz. 16:06
Haaa, frustratow wszedzie pelno! MYR nie poszedl za dobrze co?
2 marca 2013 o godz. 14:08
Może i Murawa rządzi z zagrobu, ale Ronald dobrze pamięta kto go wysłał do Rumuni licząc na to że mu się nie uda. Stara ekipa drży teraz i już pakuje powoli walizki. I dobrze. Potencjał MS marnował się pod Murawskim, a szkoda. Ludzie nastawili się tylko i wyłącznie na $. Szefowie działów (nie wszyscy, ale w większości) patrzyli tylko na swoje konta bankowe. Mało co obchodziło ich to jak toczą się losy tych którzy wypracowywują te bonusy nie wspominając o marżowości biznesu. Dobrze że roni wrócił. Ludzie licza na to że poukłada na nowo MS i wróci porządek oraz rozsądek w podejmowaniu decyzji i codziennej pracy. Ci co ostali i przeżyli miotły liczą na duże zmiany… Roni… zacznij od HR, a potem idź dalej w zmianach.
6 marca 2013 o godz. 22:41
tak, za chwile MS bedzie kraina mlekiem i miodem plynanca!!! zamiast MYR bedzie piwo z managerem i przybicie piatki!!! Bo cale zlo w MS to byla wina murawy!!!
11 marca 2013 o godz. 14:39
Nie cała, nie cała… ale spora – tak
15 marca 2013 o godz. 09:58
Duza czesc winy zdecydowanie tak. Murawa oddal bez boju publik i to w czasie kiedy unijna kasa jeszcze byla w nadmiarze. Zaryzykuje nawet stwierdzenie ze pasywnosc takich firm jak MS w tym obszarze wygenerowala pole dla prymitywnych ustawiaczy jak Andrzej M. No ale jesli za publik odpowiadali ludki ktoryz nie mieli zielonego pojecia jak funkcjonuje urzad …