Oprotestowana decyzja o odwołaniu przetargu na pl.ID
Konsorcjum, w skład którego wchodziły spółki Consortia, On Track Innovations, ASEC i Trusted Information Consulting, wysłało do Krajowej Izby Odwoławczej pismo, domagają się rozstrzygnięcia tego przetargu.
Przypomnijmy, 18 kwietnia Ministerstwo Spraw Wewnętrznych odwołało – prowadzony przez Centrum Projektów Informatycznych Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji – przetarg na dostawę nowych blankietów dowodów osobistych. “Projekt pl.ID ma być jeszcze raz, solidnie i rzeczowo przeanalizowany” – podaje MSW. Zgodnie z nowelizacją ustawy o nowych dowodach osobistych, dokumenty wyposażone w chip powinny być sukcesywnie wprowadzane od lipca 2013 r.
Ciekawe co na to minister Michał Boni, który zapowiedział, że zamiast pl.ID dokona integracji rejestrów państwowych i przeprowadzi informatyzację Urzędów Stanu Cywilnego…
26 kwietnia 2012 o godz. 17:27
Zasadniczo jedyną metodą żeby przetarg nie został oprotestowany przez żadne z “ciał” wydaje się każdemu z ciał z osobna zapewnić jedyną słuszną wygraną w postaci zagwarantowanej odpowiednio dużej ilości kasiorki, wszelkie inne “rozwiązania” to barbarzyństwo, prymitywizm i niekonsekwencja 🙂
—
Na brzegu zielonej rzeczki
Mieszkają komputerowe smuteczki.
Ten pierwszy jest z tego powodu,
Że nie wolno wchodzić do przetargu.
Drugi – że ustawa nie chce być sucha.
Trzeci – że łapówka nie wleciała do ucha.
A jeszcze, że mysz musi drapać,
Że program nie daje się złapać.
Ze nie można gryźć w nogę sąsiada
I że z nieba akceptacja nie spada.
A ostatni smuteczek jest o to,
Ze państwo jedzie, a wykonawca musi biec piechotą.
Lecz wystarczy koncernom dać walutowe mleczko
I już nie ma smuteczków nad rzeczką..
—
Ręce opadają 🙁
26 kwietnia 2012 o godz. 17:56
Pan redaktor juz moglby przestac byc tuba pewnego Wieslawa, bo az zenuja te wpisy.. Moze o mediatorze napiszmy? I nieudolnej probie wepchniecia go do przepisow? Taki duzy, a taki naiwny.
26 kwietnia 2012 o godz. 18:07
Wyjątkowo nieuczciwie postawione pytanie “ciekawe co na to minister Michał Boni”. A co na to b. wiceministrowie WD i PK oraz b. dyrektorzy AM i ZO, że CRASC i RDO nie ma a PESEL2 (jeszcze/wciąż) nie działa? Żaden problem, bo przecież szkolenia ze ZMOKU były? 🙂
27 kwietnia 2012 o godz. 10:12
I po co ta cała dysukusja?
To napinanie godne dzieci neostrady?
To wynoszenie pod niebiosa rzekomych kompetenecji?
Dlaczego nikt nie zwróci uwagi na fundamentalną i najbardziej oczywistą kwestię?
Przecież te całe rejestry, id-ki, dowody osobiste są nikomu prócz aparatu represji Państwa niepotrzebne!!
Ludzie, włączcie mózgi na chwilę.
Żaden z tych projektów nie poprawi jakości i długości życia obywateli, nie zmniejszy przestępczości, nie uzdrowi chorych, nie uszczęśliwi dzieci.
Siedzą w tych urzędach urzędasy i politycy, których bym na swojej budowie do pilnowania worków z cementem nie zatrudnił i tworzą „nową jakość i przyszłośc”.
Ta „przyszłość” która ma tylko jeden cel, zapewnić tym życiowym nieudacznikom, malkonentom i urodzonym w niedzielę obfite korytko pozwalające nażreć się i błotko, w którym będą się mogli taplać.
Jak patrzę na działanie polskich piolityków, to widzę postacie z literatury, a konkretnie świnie z „Folwarku Zwierzęcego” Orwella.
Nieudacznictwo życiowa, niekompetencja, nepotyzm, twarze o wzroku tęskniącym za rozumem, czoła nieskażone głebszą reflekcją.
I tylko proste marzenia: nażreć się, nachapać, nieprzepracować uczciwie jednego dnia w życiu i jeszcze trzymać pod butem rzekomego szęścia obywateli…
Niech mi ktoś wskaże choć jeden sensowny argument uzusadaniający potrzebę istnienia jakiegokolwiek państwowego rejestru danych o obywatelach?
Jeden i nie typu:”żeby go można było łatwo znaleźć i wsadzić do więzenia”.
27 kwietnia 2012 o godz. 20:34
Nic dodać, nic ująć…
30 kwietnia 2012 o godz. 21:04
Pan Pietak w rzepie pisze. Ma chlop niezla fantazje. Panie Piotrze, dlaczego rzepa nie publikuje komentarzy obnazajacych drobne Pana koloryzacje? Po co Pan kit wciska, ze PIS wdrozyl paszporty biometryczne? Eeech.