Twórca ComputerLandu prezesem Polskiego Związku Szachowego
49-letni Tomasz Sielicki, biznesmen, amator szachowy nie był dotąd związany ze środowiskiem szachowym. W ostatniej z nami rozmowie były prezez ComputerLandu mówił, że robi teraz to, co sprawia mu frajdę i jak widać podtrzymuje swoje postanowienie, gdyż jedną z jego pasji były szachy i brydż.
Jak się dowiedział Bywalec, w wyborach startowało dwóch kandydatów. Tomasz Sielicki pokonał kontrkandydata zdecydowaną przewagą głosów. Swoje poparcie dla jego programu wyraziło 45 delegatów, podczas gdy jego przeciwnik, Jan Kusina, zebrał 19 głosów. Główne hasło programu nowego prezesa PZSzach to “Prestiż i Profesjonalizm”. Jego zdaniem w pierwszej kolejności należy znaleźć źródła finansowania polskich szachów i poprawić zarządzanie w Związku. Równie ważna jest dla niego poprawa wizerunku szachów oraz ich lepsza promocja, która pomoże zarówno pozyskać sponsorów, jak też przyciągnąć nowych graczy.
Jak można przeczytać w oficjalnym komunikacie, szczególną wagę nowy prezes przywiązuje do systemu szkolenia dzieci i młodzieży, która stanowi bazę dla przyszłości polskich szachów, a także do rozwoju i poprawy wyników czołowych zawodników. Ciekawe ilu z nich za parę lat założy firmy teleinformatyczne?
6 sierpnia 2009 o godz. 23:16
Moze Bywalec poszedlby w slady prezesa Tomka i zajalby sie jakas rozrywkowo np gra w warcaby, tenisa albo w klasy. Bo w plotkarstwie na pare dlugosci odsadzilo was ngi24.pl Duza flaszka dla red Zielke i bukiety kwiatow dla jego redaktorek. Czapki z glow Branzo!
7 sierpnia 2009 o godz. 09:59
Bywalec hat kaputt gemacht!