Chłopak z gitarą byłby dla nas parą
Dawno nie pisaliśmy o Comarchu, prawda? I tym razem nie napiszemy tylko odeślemy do tekstu w dzisiejszej Rzeczpospolitej. Po jego przeczytaniu łatwiej będzie zrozumieć tytuł notki.
No, no. Zawsze ceniliśmy kompetencje Grzegorza. Widać, że inni dziennikarze darzą go jednak jeszcze większą atencją.
19 stycznia 2007 o godz. 11:11
No PR-owcem to na pewno jest skutecznym jak widze 😉 Po takiej promocji własnej osoby w Rzepie, adresy mailowe headhunterów nie będą mu juz potrzebne…
24 stycznia 2007 o godz. 22:08
Jest w branzy tez minister lubiacy gitare, a takze jazde na nartach i zeglarstwo … http://www.mswia.gov.pl/portal/pl/13/3547/