Bazy i Systemy Bankowe na sprzedaż
Narodowy Bank Polski sprzedaje spółkę BSB. Zapewne sprawa rozegra się między ComputerLandem a Asseco. Wprawdzie ostatnio obie grupy mają dość na głowie, ale raczej nie dadzą łatwo za wygraną. Lista referencyjna bydgoskiej spółki NBP wygląda kusząco z perspektywy firm bijących się o prymat na rynku bankowym. Każdy znajdzie coś dla siebie – od banku centralnego po banki spółdzielcze.
Zakładając, że konkurs wygra CL jesteśmy bardzo ciekawi jak w nowym układzie odnaleźliby się dwaj dyrektorzy BSB: Wiesław Frydrych i Andrzej Albera. Obaj mają za sobą lata pracy na dyrektorskich pozycjach w CL. Bycie przejętym przez byłego pracodawcę może być upokarzające. Na pocieszenie dodajmy, że historia IT zna bardziej drastyczne przypadki. Najwięcej wiedzą o tym byli podwładni Larrego Ellisona.
Nam od soboty Bydgoszcz nie kojarzy się najlepiej (to tam Polska poległa z Finlandia 3:1), ale mamy świadomość, że jesteśmy wyjątkowo zabobonni. NBP z optymizmem czeka na oferty jeszcze przez cztery dni.
5 września 2006 o godz. 22:10
CL, albo spady z CL to już tam robią porządki. Wylano wielu kluczowych pracowników..
7 września 2006 o godz. 14:46
No proszę…CLand chyba ma jakieś stare informacje:)
Przecie maestro Wiesław to już prezesuje w BSB od dawien dawna.
No ale może i stara miotła z CL posprząta swój nowy zakup….juz kiedys przecież sprzątała…
7 września 2006 o godz. 14:50
“niechciani” panowie z CL zrobili tam wielki mlyn,
wiec jesli CL przejmie BSB to nie wielu bedzie ich zalowac
7 września 2006 o godz. 14:52
mowi sie na miescie, ze ci sprytni panowie (nie sami)
chca kupic BSB za pieniadze BSB
7 września 2006 o godz. 14:59
afrykanczyk: coś Ci się pomyliło chyba? Z tego co ja sie orientuje to kluczowi pracownicy sami zwineli żagle. Jak ktos ma poukładane w główce to wie co czynić widząc nieuchronnie zbliżające się zagrożenie zwiazane z wymaganym ogólnie niewolnictwem:)
7 września 2006 o godz. 15:00
fajna ekipa, zakupy nowych samochodow tlumaczy tym,
ze to podnosi wartosc firmy
7 września 2006 o godz. 15:02
Ale kto jest winien?
7 września 2006 o godz. 15:05
Kluczowi zwinęli żagle sami…
A wielu innych ‘zostało zamiecionych’ – ciekawe, że dawało się znaleźć np. klucz wieku….
7 września 2006 o godz. 15:14
A czyż nie są piękne promocje dla pracowników wprowadzone przez ‘spadową’ ekipę? Darmowe wieczory i weekendy… w pracy… 😉
26 września 2006 o godz. 23:15
Sytuacja w BSB maluje się obecnie w CZARNYCH barwach.
Ludzie, którzy stanowili o wartości tej Firmy już dawno pracują dla innych.
I z czym teraz “do ludu” ????